Od stycznia wyższe rachunki za energię elektryczną

2023 rok będzie dla odbiorców energii rokiem podwyżek cen energii elektrycznej. Ich siłę oddziaływania na budżety domowe polskich gospodarstw domowych mają ograniczyć pakiety regulacji m.in. mrożące ceny energii. W których elementach rachunku możemy spodziewać się wyższych opłat?

Z dniem 1 stycznia 2023 roku wchodzi w życie rozporządzenie ministra klimatu i środowiska, na podstawie którego wzrasta stawka opłaty kogeneracyjnej z 4,06 do 4,96 zł. Jest to mechanizm wspierający produkcję prądu w ramach wysokosprawnej kogeneracji. Przypomnijmy, że kogeneracja to jednoczesna produkcja energii cieplnej i elektrycznej przez elektrociepłownie w jednym procesie technologicznym.
Wzrost opłaty kogeneracyjnej ma być skompensowany obniżką ceny opłaty OZE – jest to kolejna pozycja na naszych rachunkach. Ta opłata wspiera rozwój sektora OZE w Polsce iw 2023 roku stawka opłaty OZE ma wynieść zero złotych. Przypomnijmy, że w roku ubiegłym wynosiła ona 0,90 zł za MWh.
Środki z opłaty kogeneracyjnej przeznaczane są wyłącznie na wypłatę premii kogeneracyjnej, premii gwarantowanej, premii gwarantowanej indywidualnej i premii kogeneracyjnej indywidualnej oraz na pokrycie kosztów działalności bezpośrednio z obsługą systemu wsparcia wytwarzania energii elektrycznej z wysokosprawnej kogeneracji.
VAT rośnie do najwyższego poziomu
Od stycznia podatek VAT na energię elektryczną wraca do stawki 23 procent, co potwierdziła 29 grudnia w "Polsat News" minister klimatu i środowiska Anna Moskwa. Rządzący tłumaczyli często, że jest to wymóg Komisji Europejskiej, jednak ta wskazuje, że daje dowolność w zakresie kształtowania stawek.
Jak podkreśliła Komisja w swoim komunikacie w sprawie cen energii, Państwa członkowskie mogą zdecydować – w ramach dostępnego im zestawu narzędzi – o zastosowaniu obniżonych stawek VAT na produkty energetyczne, o ile przestrzegają minimum 5 procent określonego w unijnej dyrektywie o VAT – powiedział rzecznik Komisji Europejskiej ds. podatków Daniel Ferrier dla portalu Konkret24.
W 2022 roku rachunki za energię obejmowały VAT na poziomie 5 proc. W opinii komentatorów decyzja jest podyktowana raczej poprawieniem sytuacji budżetowej państwa przed rokiem wyborczym.
Na łamach GLOBEnergia.pl informowaliśmy, że prezes Urzędu Regulacji Energetyki podjął 17 grudnia decyzję o zatwierdzeniu wyższych taryf na sprzedaż energii oraz jej dystrybucję. Wzrost rachunków za energię może sięgnąć 60 proc. Ten i inne elementy jak wyższy VAT za energię mogą spowodować, że szczyt inflacji sięgnie 21 proc. Kiedy? Już za dwa miesiące.
VAT podniesiono także na sprzedaż paliw. Już w chwilę po Nowym Roku zmiany można było zobaczyć na stacjach paliw. Z tym że, na dzień przed Sylwestrem obniżono cenę hurtową paliw.
Mechanizmy ochronne
Przypomnijmy, że zgodnie z mechanizmami ochrony odbiorców energii elektrycznej w Polsce maksymalna cena prądu dla gospodarstw domowych w 2023 roku do określonego zużycia wyniesie 693 zł za MWh, a dla samorządów i sektora MŚP - 785 zł za MWh. Z kolei ceny gazu „poszybują” tylko do poziomu 200,17 zł za MWh.
Gospodarstwa domowe mają nie odczuć dużych podwyżek cen energii dzięki zamrożeniu stawek. Przepisy obejmują też odbiorców indywidualnych, wrażliwych oraz MŚP. Ta pomoc będzie kosztować polski budżet aż 46 mld zł. Jak ten mechanizm ma przełożyć się na nasze rachunki? Resort wylicza, że rodzina 2+1 w przyszłym roku zapłaci „tylko” 1,8 tys. zł zamiast 3,7 tys. zł w ciągu roku.
Źródło: PAP