Orlen i Synthos wybudują małą elektrownię jądrową. Gdzie dokładnie? Czy są powody do niepokoju?

Według planów to we Włocławku powstanie mała elektrownia jądrowa, za którą mają odpowiadać Orlen i Synthos. Czy to będzie kolejny niewypał? To nie pierwszy raz jak duzi gracze mówią o reaktorach SMR. Wcześniejsze tego typu zapowiedzi i próby kończyły się fiaskiem. Jak będzie tym razem i czym jest technologia BWRX-300?

- Orlen i Synthos powołały spółkę, która we Włocławku ma zbudować reaktor BWRX-300 od GE Vernova. To projekt pionierski nie tylko w Polsce, ale i w Europie.
- Nadzieje i ryzyka – choć inwestycja przedstawiana jest jako przełom, historia polskich projektów atomowych (np. Konin-Pątnów, plany KGHM) pokazuje, że wiele z nich upadało.
- Realna budowa we Włocławku to wciąż perspektywa kilku lat i potencjalne wyzwania organizacyjne.
Orlen i Synthos właśnie zamknęły negocjacje dotyczące funkcjonowania spółki Orlen Synthos Green Energy (OSGE). Efekt? Podpisane porozumienie, które otwiera drogę do realnych działań – i do budowy pierwszej w Polsce elektrowni jądrowej SMR w technologii BWRX-300. Lokalizacja? Włocławek, wskazany przez Orlen.
Na papierze wygląda to jak przełom. To nie tylko pierwszy taki projekt w Polsce, ale i w całej Europie. Decyzję zatwierdziła rada nadzorcza Grupy Orlen, a prezes Ireneusz Fąfara podkreśla, że rok negocjacji poświęcono na zabezpieczenie interesów firmy i bezpośredni dostęp do amerykańskiej technologii SMR. Hasło przewodnie brzmi mocno: „Budujemy energię jutra”.
Entuzjazm czy déjà vu?
Historia uczy jednak ostrożności. Warto przypomnieć, że już w 2023 roku Orlen wraz z firmą Synthos prowadziły działania na rzecz budowy modułowego reaktora w Stawach Monowskich koło Oświęcimia. Z informacji Generalnego Dyrektora Ochrony Środowiska wynikało wówczas, że łączna moc planowanych reaktorów w tej lokalizacji miała wynosić do 1300 MW, co oznaczało możliwość powstania nawet czterech bloków BWRX-300. Jednak żadne reaktory tam nie powstały.
Polska ma już na koncie wiele „atomowych otwarć”, które kończyły się niepowodzeniem – wystarczy wspomnieć projekty KGHM czy niedawną historię elektrowni w Koninie-Pątnowie, z której Koreańczycy się wycofali. W tym drugim przypadku od miesięcy brakowało realnych szans na realizację inwestycji. Czy tym razem będzie inaczej? Na razie widać entuzjazm i pojawiają się wstępne ustalenia, jednak perspektywa faktycznej budowy wciąż pozostaje kwestią najbliższych kilku lat.
Na czym opiera się współpraca między Orlenem i Synthosem?
Nowe ustalenia w ramach Orlen Synthos Green Energy opierają się na dwóch kluczowych filarach. Po pierwsze – zmodyfikowano treść umowy spółki oraz porozumienia wspólników, w której Orlen i Synthos mają równe udziały po 50%. Efekt? Wyrównanie praw partnerów i jednocześnie większa kontrola Orlenu w strategicznych kwestiach korporacyjnych.
Po drugie – podpisano umowę licencyjną, która otwiera przed OSGE pełny dostęp do amerykańskiej technologii BWRX-300 (czyli tzw. Standard Design). To właśnie ona daje zielone światło, aby rozpocząć proces prowadzący do budowy pierwszej polskiej elektrowni SMR. Lokalizacja jest nieprzypadkowa – Włocławek, strategiczny punkt na mapie Orlenu. Co istotne, za samą realizację projektu odpowiadać będzie specjalnie powołana spółka celowa kontrolowana przez koncern.
Więcej o technologii BWRX-300
Technologia reaktora BWRX-300 od GE Vernova to dziś najbardziej zaawansowany projekt SMR na świecie. Dzięki dostępowi do niej Orlen i OSGE stają się pionierami w Europie. Nowa umowa spółki wyrównuje prawa Orlenu i Synthosu, wskazuje Włocławek jako lokalizację pierwszego reaktora i wprowadza system rotacji – co trzy lata partnerzy naprzemiennie obsadzają fotel prezesa i przewodniczącego rady nadzorczej. Dodatkowo powstaje Komitet Sterujący, który będzie decydował o kluczowych sprawach i nadzorował kolejne projekty SMR w Polsce.
Tak jak pisaliśmy – brzmi jak przełom, ale historia podobnych projektów w Polsce uczy ostrożności – wiele obietnic kończyło się fiaskiem. Czy tym razem będzie inaczej? Czas pokaże, bo realna budowa to wciąż perspektywa kilku lat.
Co o tym sądzicie? Czy projekt we Włocławku to faktyczny zwrot w stronę energetyki jutra, czy raczej kolejna zapowiedź bez happy endu?
Źródło: ISBnews, OSGE.
Zdjęcie główne: OSGE.