Polski offshore: szeroko zakrojona akcja edukacyjna przyszłej kadry

• Na początku 2025 r. pracę rozpocznie pierwsza polska offshorowa farma wiatrowa - Baltic Power. Uruchomienie projektu wymaga udziału ekspertów z zakresu morskiej energetyki wiatrowej. 
• O odpowiedni poziom wykształcenia kadry dbają same firmy z branży. Oprócz kształcenia na poziomie uniwersyteckim, edukacja pod kątem offshoru gwarantowana jest już uczniom szkół ponadpodstawowych.
• W ciągu najbliższych lat morska energetyka wiatrowa w Polsce będzie potrzebować nawet 60 tys. wykwalifikowanych specjalistów. 

Edukacja przyszłej kadry

Zagadnienia z jakimi na co dzień spotykają się instalatorzy czy projektanci instalacji OZE wymagają od nich interdyscyplinarnej wiedzy. Tym samym rozwój OZE jest szczególnie trudny w krajach cierpiących na brak wykwalifikowanej kadry. Rynkowi giganci dbają o wykształcenie swoich przyszłych ekspertów jeszcze na wczesnych etapach edukacji. Początek tego procesu można już dostrzec w Polsce. Podczas gdańskich Edukacyjnych Targów Kariery Edu Offshore Wind 2024 o perspektywach pracy w branży offshore wind dyskutowali uczestnicy panelu ORLEN Neptun. 

Targi były zwieńczeniem wielomiesięcznego programu edukacyjnego zrealizowanego w ponad 125 szkołach ponadpodstawowych województwa pomorskiego. Obecnie największy nacisk na edukację przyszłej kadry kładzie spółka ORLEN Neptun. 

ORLEN Neptun jest zaangażowany w rozwój kompetencji w branży offshore wind zarówno na poziomie akademickim jak i szkół ponadpodstawowych. Dzięki czemu Spółka jest w stanie zabezpieczyć swoją przyszłość pod względem dostatecznej siły roboczej. ORLEN Neptun współpracuje z Akademią Morską w Gdyni oraz Politechniką Morską w Szczecinie. Uruchomili również w Zespole Szkół Morskich w Świnoujściu i Zespole Szkół nr 4 im. Armii Krajowej w Szczecinie pierwsze w Polsce specjalistyczne szkolenia dla osób zainteresowanych pracą na terminalach instalacyjnych morskich farm wiatrowych. Po ich zakończeniu, najlepsi uczniowie zostaną zatrudni przez ORLEN Neptun do pracy na terminalu offshore wind w Świnoujściu.

Potrzebna jest wykwalifikowana siła robocza

Wkład merytoryczny we wczesną edukację i inne starania spółek nie mogą dziwić. W ciągu najbliższych lat morska energetyka wiatrowa w Polsce będzie potrzebować nawet 60 tys. wykwalifikowanych specjalistów. Niedobory kadrowe mogą się zdarzyć na każdym etapie tworzenia branży offshore. Potrzebni są zarówno pracownicy terminalu instalacyjnego, logistycy, serwisanci farm wiatrowych jak i kadra menadżerska. Do tego dochodzi fakt powszechnej elektryfikacji w branży. Elektrycy, inżynierowie automatyki czy mechatronicy będą musieli przekwalifikować się na nowe systemy energetyczne. Tutaj może pojawić się problem z dostępem do know how, ponieważ obecni inżynierowie nie posiadają bogatej wiedzy o funkcjonowaniu instalacji OZE. Czasu na edukację jest mało - planowo pierwsza polska farma offshore ma rozpocząć generację na początku przyszłego roku. 

„Pierwsza polska farma wiatrowa Baltic Power już na początku 2025 roku będzie kluczowym dostawcą czystej energii o mocy blisko 1,2 GW. Dodatkowo Grupa ORLEN uzyskała zgodę Ministerstwa Infrastruktury na pięć nowych lokalizacji farm wiatrowych, które wygenerują około 5,2 GW, co pozwoli produkować czystą energię wystarczającą na zasilenie ok. 8 milionów gospodarstw domowych” - mówił Karol Lewandowski - kierownik w dziale ds. Projektowania i Pozwoleń ORLEN Neptun. 

Realizacja projektu Baltic Power wykracza daleko poza budowę farm wiatrowych, turbin i rozbudowę infrastruktury. Nowe miejsca pracy muszą zostać zapełnione ekspertami o różnorodnych umiejętnościach, począwszy od inżynierów i techników, a skończywszy na specjalistach ds. zarządzania projektami.

Źródło informacji: Orlen Neptun.