Pozew grupowy w sprawie pomp ciepła. Sąd podjął ważną decyzję

W styczniu tego roku Rzecznik Finansowy złożył pozew grupowy w imieniu 26 osób, które miały zostać oszukane przez bank udzielający kredytów na zakup pomp ciepła. Teraz Sąd Okręgowy w Gdańsku zadecydował, że do czasu zamknięcia sprawy nie muszą one spłacać zaległych rat. Kredyty zostały zaciągnięte na zakup pomp ciepła, które… nigdy do konsumentów nie trafiły.

Zdjęcie autora: Maciej Bartusik

Maciej Bartusik

redaktor GLOBENERGIA
  • Sąd Okręgowy w Gdańsku zdecydował, że 26 osób, które miały zostać oszukane przy kredytach na pompy ciepła, nie musi spłacać zaległych rat do czasu zakończenia procesu wytoczonego jednemu z banków przez Rzecznika Finansowego.
  • TF Bank AB miał wypłacić środki firmom montującym pompy ciepła bez sprawdzenia, czy urządzenia zostały dostarczone, co doprowadziło do sytuacji, w której poszkodowani pozostali bez urządzeń, ale z kredytami do spłaty.
  • Sprawa ta podkreśla potrzebę większej kontroli na rynku odnawialnych źródeł energii, gdzie podobne oszustwa są wyjątkowo częste, szczególnie przy projektach finansowanych kredytami lub dotacjami.

Wzięli kredyt, pomp ciepła nie dostali. Teraz muszą płacić

Sprawa, którą opisujemy miała miejsce w latach 2021-2022. TF Bank AB z siedzibą w Gdańsku udzielał w tym okresie kredytów konsumenckich na zakup pomp ciepła. Dostawą i montażem urządzeń miały zająć się dwie firmy – Sun Heat Family z Torunia oraz Firma Handlowo-Usługowa Łukasz BEBA z Kościana. Pieniądze miały być przekazane firmom po tym, jak dostarczą i zamontują pompy w domach kredytobiorców. Tak się jednak nie stało. Podmioty otrzymały od TF Banku AB środki, a następnie nie dostarczyły zakupionych urządzeń. Konsumenci zostali więc bez pomp ciepła, za to… z kredytem do spłacenia.

Dwie firmy, które miały zająć się sprzedażą urządzeń, zniknęły z rynku. Sun Family Heat ogłosiła upadłość, a FHU Łukasz BEBA zaprzestała działalności gospodarczej. Całą sprawą zainteresował się Rzecznik Finansowy, rządowa instytucja, której zadaniem jest ochrona klientów podmiotów rynku finansowego. Do biura RF trafiły liczne skargi na TF Bank AB w związku z kredytami na pompy ciepła. Początkowo rzecznik zaproponował polubowne rozstrzygnięcie sporu i zwrócił się do banku oraz pośrednika finansowego o wyjaśnienie sprawy. Gdy do tego nie doszło, Rzecznik Finansowy postanowił po raz pierwszy skorzystać z prawa do wytoczenia bankowi procesu grupowego w imieniu 26 poszkodowanych. Pozew został wytoczony w styczniu bieżącego roku. Sprawę opisywaliśmy tu:

Sąd z ważną decyzją. Środki zabezpieczone na czas procesu

Rzecznik Finansowy oskarża pozwany bank o stosowanie nieuczciwych praktyk rynkowych wobec 26 poszkodowanych. Instytucja miała zaniedbać zobowiązanie, jakim było odpowiednie zabezpieczenie środków i wypłacenie ich na konta wykonawców dopiero po dostarczeniu i montażu urządzeń. Bank nie zweryfikował tego, tym samym zaniedbując swoje obowiązki. Rzecznik Finansowy żąda w imieniu grupy unieważnienia umów kredytowych.

Kilka dni temu w sprawie doszło do ważnej decyzji. Sąd Okręgowy w Gdańsku udzielił zabezpieczenia roszczeń w postępowaniu. Oznacza to, że do czasu zakończenia całego procesu kredytobiorcy nie muszą spłacać rat. To istotna decyzja dla wszystkich poszkodowanych, którzy teraz nie muszą martwić się zaległościami finansowymi przynajmniej do momentu zakończenia całego procesu.

Wokół stale rozwijającego się rynku pomp ciepła i fotowoltaiki wyrosło w Polsce wiele firm, które oszukują klientów i po otrzymaniu zapłaty albo nie wykonują zleceń, albo dostarczają zbywające na magazynie produkty niskiej jakości, niedopasowane do potrzeb konsumenta. Nierzadko finansowanie tego typu przedsięwzięć zapewniały rządowe dopłaty, np. w ramach programu Czyste Powietrze. Trwająca właśnie reforma tej inicjatywy ma wyeliminować podobne procedery.

Źródło: money.pl, portalsamorzadowy.pl

Zdjęcie autora: Maciej Bartusik

Maciej Bartusik

redaktor GLOBENERGIA