Smog w Warszawie trafił do Strasburga

Fundacja ClientEarth wspólnie ze Stowarzyszeniem Miasto jest Nasze oraz pięciorgiem mieszkańców Warszawy złożyło skargę na poziom zanieczyszczenia powietrza w stolicy do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w Strasburgu.

We wrześniu ubiegłego roku wspomniani mieszkańcy stolicy oraz organizacje pozarządowe skierowały skargę do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie. Zarzucali władzom Mazowsza, że przyjęty przez sejmik program ochrony powietrza nie zawiera skutecznych środków naprawczych, które zagwarantowałyby poprawę powietrza w tempie wymaganym przepisami prawa. Wówczas do sprawy włączył się również Rzecznik Praw Obywatelskich, który poparł skarżących.
Ostatecznie sprawę rozstrzygnął Naczelny Sąd Administracyjny stwierdzając, że osoby indywidualne ani organizacje pozarządowe nie mają prawa do zaskarżania programów ochrony powietrza. Wyczerpując ścieżkę prawną w Polsce skarżący postanowili zwrócić się w tej sprawie do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka.
Jak wskazuje w komunikacie Fundacja Client Earth, skargi przeciwko Polsce dotyczą naruszenia art. 6 Europejskiej Konwencji Praw Człowieka gwarantującego prawo do rzetelnego procesu sądowego, art. 13 o prawie do skutecznego środka odwoławczego, ale także o naruszenie art. 8 gwarantującego prawo do poszanowania życia prywatnego i rodzinnego, w kontekście prawa do czystego i zdrowego powietrza.
Jakość powietrza w Polsce nie poprawia się
Client Earth zwraca również uwagę, że jakość powietrza w Polsce od lat nie spełnia krajowych i europejskich norm i znacząco odbiega od nowych wytycznych Światowej Organizacji Zdrowia, które zostały zaktualizowane jesienią 2021 roku. Jak wynika z danych Generalnej Inspekcji Ochrony Środowiska za ubiegły rok, na które powołuje się Fundacja, stan jakości powietrza w Polsce nie poprawia się.
Do sądów trafią pozwy przeciwko Skarbowi Państwa dotyczące braku odpowiednich działań na rzecz walki ze smogiem. Największym echem w mediach odbił się wyrok Sądu Okręgowego w Gliwicach, który w ubiegłym roku orzekł, że państwo naruszyło dobra osobiste mieszkańca Rybnika z powodu zanieczyszczenia powietrza w mieście. W uzasadnieniu Sąd wskazał na zaniechania Skarbu Państwa, w których wyniku mieszkaniec Rybnika doznał krzywdy w znacznym stopniu, za co przyznał mu 30 tys. zł zadośćuczynienia. Wyrok był prawomocny. Podobnie jak w przypadku Warszawy również w sprawie mieszkańca Rybnika do postępowania dołączył się Rzecznik Praw Obywatelskich. W tym roku Prokurator Generalny wniósł do Sądu Najwyższego skargę nadzwyczajną od wyroku Sądu Okręgowego w Gliwicach.
Źródło: Client Earth/Rzecznik Praw Obywatelskich
Polecane
Smog pod choinkę. Czy w polskich miastach będzie dało się oddychać?

Sprzedawcy węgla chcą wolniejszej transformacji – cele odejścia od węgla są nierealne?
