Szansa na kolejne rozszerzenie budżetu Mojego Prądu 5.0? Znamy odpowiedź NFOŚiGW!

Paweł Mirowski był jednym z gości na Kongresie Fotowoltaiki i Magazynowania Energii PV CON 2023. Jednym z tematów poruszanych na wydarzeniu był rozwój form wsparcia fotowoltaiki. Jak wiadomo, Mój Prąd z założenia miał być programem wspierającym inwestycję w fotowoltaikę dla gospodarstw domowych. Działa on od 2019 roku. W czasie swojego funkcjonowania Mój Prąd przeszedł przemianę głównie od czwartej edycji programu, czyli od 15 sierpnia zeszłego roku. Oprócz wsparcia na fotowoltaikę można było wtedy uzyskać dofinansowanie na dodatkowe elementy, które mają zwiększać autokonsumpcję energii w gospodarstwach domowych. Natomiast w tegorocznej, piątej odsłonie programu środki przeznaczone zostały również na pompy ciepła i kolektory słoneczne. Doprecyzowując, w Moim Prądzie 5.0 przewidziano następujące kwoty dofinansowań:

• do mikroinstalacji PV o mocy 2-10 kW – do 7 tys. zł (6 tys. zł bez elementów towarzyszących)
• do magazynu energii elektrycznej – do 16 tys. zł;
• do systemu EMS / HEMS – do 3 tys. zł;
• do kolektorów słonecznych – 3,5 tys. zł;
• do magazynu ciepła – do 5 tys. zł lub
• do pompy ciepła powietrze-powietrze – 4,4 tys. zł lub
• do gruntowej pompy ciepła – 28,5 tys. zł lub 
• do pompy ciepła powietrze-woda – 12,6 tys. zł lub
• do pompy ciepła powietrze-woda z podwyższoną klasą energetyczną – 19,4 tys. zł.

Łącząc inwestycję w fotowoltaikę, magazyn energii, system zarządzania energią, gruntową pompę ciepła i kolektory słoneczne, w programie można otrzymać nawet 58 tys. zł. Na fotowoltaikę i powietrzną pompę ciepła o podwyższonej klasie efektywności energetycznej, czyli jedno z najbardziej efektywnych i popularnych połączeń OZE można otrzymać 26,4 tys. zł. Dofinansowanie na poszczególne elementy nie może przekroczyć 50% poniesionych kosztów kwalifikowanych.

Mój Prąd 5.0 w liczbach

Według danych na 7 czerwca 2023 r. złożono już ponad 20 tys. wniosków, których szacowana wartość wynosi ponad 175 mln złotych. Każdego dnia do NFOŚiGW wpływa około 500 nowych wniosków. Oczywiście wniosków na instalacje PV jest najwięcej, ponieważ jest to główna oś istnienia programu. Prosument musi posiadać już instalację fotowoltaiczną, jeśli chce pozyskać dofinansowanie na dodatkowe komponenty. Możliwe jest również uzyskanie wsparcia jednocześnie na montaż paneli słonecznych, jak i dodatkowych elementów. Tak więc pod względem ilości złożonych wniosków na drugim miejscu znajdują się pompy ciepła (2 tysiące wniosków) oraz magazyny energii (1,2 tysiące wniosków). Wartość wniosków na dodatkowe komponenty opiewa na kwotę 46 mln złotych. Jest to więc ponad ⅓ wartości przyznanego jak dotąd dofinansowania. Pod względem ilościowym na dalszych pozycjach uplasowały się magazyny ciepła (ok. 1000 wniosków) oraz systemy zarządzania energią (ok. 800-1000 wniosków). W przypadku magazynów energii ilość składanych na ten komponent wzrosła, gdy podwyższono poziom dofinansowania na te urządzenia. Pierwotnie kwota wsparcia na tę technologię wynosiła 7,5 tys. złotych. W grudniu 2022 roku podniesiono tą kwotę do 16 tys. złotych. Natomiast znikomym zainteresowaniem cieszą się kolektory słoneczne - złożono jedynie 40 wniosków na dofinansowanie w tej kwestii. 

Możliwe kolejne rozszerzenie budżetu?

Ostatnio zwiększono budżet Mojego Prądu 5.0 o dodatkowe 400 mln złotych. Według Pawła Mirowskiego nie jest to ostatni tego typu zabieg: “Tak jak informowało już Ministerstwo Klimatu i Środowiska to nie jest nasze ostatnie słowo. Będziemy oczywiście szukać więcej źródeł finansowania. Mamy je upatrzone w Funduszach Europejskich na Infrastrukturę, Klimat, Środowisko. I właśnie z tego źródła finansowania będziemy chcieli, jeśli zainteresowanie się utrzyma, dokładać kolejne środki finansowe”. Tak więc możemy spodziewać się kolejnego rozszerzenia budżetu Mojego Prądu. Oczywiście na konkrety będziemy musieli jeszcze poczekać, gdyż nie wyczerpano jeszcze dodatkowych środków, które zostały dołożone do programu pod koniec maja. 

Podsumowując, piąta edycja Mojego Prądu została przyjęta entuzjastycznie. Dodanie możliwości uzyskania wsparcia także na pompy ciepła i kolektory słoneczne okazało się sukcesem. Jak podkreślił Paweł Mirowski, taki krok był uwarunkowany zarówno przez głosy płynące od społeczeństwa, jak i ze strony branży. Natomiast początki Mojego Prądu nie były łatwe - program musiał zdobyć zaufanie Polaków. Jednak na podstawie sukcesu obecnej edycji programu można stwierdzić, że polskie społeczeństwo pozytywnie reaguje na możliwość wsparcia finansowego tego typu inwestycji i co więcej, aktywnie je realizuje.

Źródło: własne, PV CON 2023, globenergia.pl