VAT za gaz powróci do najwyższych poziomów w 2023 roku. To nie wina Komisji Europejskiej
W ramach tzw. tarczy antyinflacyjnej stawka VAT za gaz została całkowicie obniżona do poziomu 0 proc. Poziom ten ma obowiązywać do końca 2022 roku. Od wielu tygodni trwa dyskusja o tym, że stawki będą wyższe w przyszłym roku. Rząd wyjaśniał, że tak, ale wynika to z wymogów Unii Europejskiej. Okazuje się, że nie jest to prawdą, a głównym cele rządu jest łatanie dziury budżetowej.
Redakcja GLOBEnergia
Jak informuje „Rzeczpospolita”, Komisja Europejska nie blokuje możliwości utrzymania niskiego VATu za gaz. Zgodnie z zaleceniami, KE domaga się wprowadzenia minimalnego opodatkowania na poziomie 5 proc., przy czym nie wskazuje konkretnej wysokości VATu. Oznacza to, że rząd mógłby utrzymać VAT na poziomie minimalnym, czyli 5 proc. Podwyższenie stawki VAT jest spowodowane potrzebami budżetowymi państwa.
Najwyższe stawki VAT w Europie
Informacje wywołały wzburzenie opinii publicznej. Eksperci i politycy informują, że będziemy mieć prawdopodobnie najwyższe stawki VAT w Europie.
Zgodnie z ustaleniami, rząd planuje wprowadzić stawkę VATu za gaz na poziomie 23 proc. Potwierdziło to ministerstwo finansów. Może to oznaczać znaczne podwyższenie cen błękitnego paliwa dla odbiorców. Warto dodać, że rząd w ramach procedowanych obecnie ustaw chce zamrozić ceny paliw gazowych na poziomie około 200 zł/MWh.
Rekompensaty za zapłacony VAT
Najbardziej wrażliwym odbiorcom będą przysługiwać rekompensaty za zapłacony VAT. Pomoc będzie przysługiwała dla jednoosobowych gospodarstw domowych, gdzie dochody sięgają do 2100 zł oraz dla gospodarstw wieloosobowych, w których dochód wynosi 1500 zł na osobę.
Droższe ogrzewanie gazem
Podwyżka VAT może uderzyć w odbiorców gazu, w szczególności tych ogrzewających domy kotłami gazowymi. Według danych z Centralnej Ewidencji Emisyjności Budynków na dzień 9 grudnia, 3 245 961 właścicieli domów zadeklarowało korzystanie z kotłów, bojlerów, podgrzewaczy przepływowych oraz kominków na gaz. Jest to 23,82 proc. źródeł ciepła w Polsce.
Coraz wyższe rachunki za gaz i energię osłabiają polskich przedsiębiorców. W pierwszym półroczu 2022 roku zamknięto 104 tys. firm. W trudnej sytuacji są m.in. piekarnie. Wirtualna Polska jako przykład pokazała Piekarnię Tyrolską, popularną w woj.warmińsko-mazurskim. W ubiegłym roku właściciel płacił miesięczne rachunki za gaz w wysokości ok. 100 tys. zł. W tym roku opłaty wzrosły do poziomu 300 tys. zł. W przyszłym roku mogą być jeszcze wyższe. Przedsiębiorcy więc albo podwyższają znacznie ceny produktów, albo zamykają firmy.
Źródło: Rzeczpospolita, money.pl
