W tym tygodniu poznamy plan uniezależnienia Polski od rosyjskich surowców 

Na konferencji prasowej po zakończeniu odbywającego się w ubiegłym tygodniu posiedzenia Rady Europejskiej, przedstawiciel polskiego rządu podkreślił, że będzie to ,,jeden z najbardziej radykalnych planów odejścia”. W jaki sposób przełoży się to na zwykłych odbiorców, czyli gospodarstwa domowe? Fundacja Instrat informowała niedawno, że niemal cały węgiel oraz jedną czwartą gazu ziemnego importowanego z Rosji zużywają w Polsce gospodarstwa domowe. Oznacza to, że każdy z nas może mieć realny wpływ na uniezależnienie się od Rosji. Poza tym, gospodarstwa domowe są w stanie szybciej niż przemysł czy energetyka zawodowa wprowadzać zmiany w sposobie korzystania z energii.

- Myślę, że ten plan będzie pewnego rodzaju punktem odniesienie dla Niemiec i dla wielu innych krajów – stwierdził.

Według Morawieckiego nasz kraj realizuje plan odejścia od importu rosyjskich źródeł energii dużo szybciej niż Niemcy. W jego opinii Niemcy są tym państwem, które trzeba przynaglać od odchodzenia od rosyjskich węglowodorów.

W tym kontekście premier Morawiecki wskazał, że państwa członkowskie UE analizują "nasz plan odejścia od gazu (z Rosji), bo my przewidywaliśmy różne negatywne scenariusze już kilka lat temu". Podkreślił wysiłki podejmowane przez Polskę na rzecz dywersyfikacji źródeł dostaw gazu. Wskazał na projekt gazociągu Baltic Pipe łączący Norwegię, Danię i Polskę, który umożliwi przesył do 10 mld m3 gazu rocznie. Zgodnie z planem, gazociąg ma zostać uruchomiony jeszcze jesienią tego roku. Premier Morawiecki zwrócił uwagę na plany budowy drugiego gazoportu, który ma umożliwić, podobnie jak terminal w Świnoujściu o przepustowości 6,2 mld m3 rocznie, odbiór gazu z dowolnego miejsca na świecie. Dzięki podejmowanym inwestycjom Polska będzie w stanie zaspokoić zapotrzebowanie na gaz od innych dostawców niż Gazprom. Należy przypomnieć, że z końcem 2022 roku wygasa niekorzystny kontrakt na dostawy rosyjskiego gazu do Polski – tzw. kontrakt jamalski. Obecnie ok. 58 procent paliwa dostarczanego do naszego kraju pochodzi od dostawcy wschodniego.

Odnosząc się do planu odejścia Polski od importu rosyjskiej ropy, powtórzył, że będzie on przedstawiony na początku najbliższego tygodnia.

18 marca podczas konferencji prasowej z udziałem Anny Moskwy, minister klimatu i środowiska, premier Morawiecki zapowiedział wdrażanie ,,tarczy antyputinowskiej”, której jednym z elementów jest zmniejszenie zależności naszego kraju od zakupów rosyjskich surowców energetycznych.

Większość Polaków popiera wprowadzenia embargo na rosyjskie surowce

Według sondażu SW Research zrealizowanego dla rp.pl 58,9 procent Polaków uważa że Unia Europejska powinna wprowadzić embargo na import gazu, ropy i węgla z Rosji nawet, jeśli będzie się to wiązać ze znacznym wzrostem cen tych surowców. Odmiennego zdania było 13,4 procent respondentów.

Źródło: PAP/WNP.PL