Blok 910 MW w Jaworznie już naprawiony! Prace zostały odebrane przez UDT

TAURON informuje, że naprawa leja kotła bloku 910 MW w Jaworznie została zakończona. Prace zostały odebrane przez Urząd Dozoru Technicznego (UDT). Trwają przygotowania do uruchomienia jednostki i zsynchronizowania jej z krajową siecią elektroenergetyczną.

Zdjęcie autora: Jakub Król

Jakub Król

Redaktor GLOBENERGIA

Spółka poinformowała, że naprawa leja kotła została dokończona przez wykonawcę zastępczego. Urząd Dozoru Technicznego potwierdził, że prace zostały wykonane zgodnie z zatwierdzoną technologią i w odpowiednim zakresie.

Decyzja o wyborze tzw. wykonawstwa zastępczego miała na celu jak najszybsze uruchomienie jednostki.

Patrycja Hamera, rzecznik prasowy Nowe Jaworzno Grupa TAURON

Rzecznik prasowy Nowe Jaworzno Grupa TAURON dodała również, że działania te mieszczą się w zakresie realizacji uprawnień kontraktowych. Według komunikatu spółki, planowo blok zostanie zsynchronizowany z siecią elektroenergetyczną do końca tygodnia i będzie do dyspozycji PSE.

Niewielkie uszkodzenia

Prace prowadzone w obrębie leja kotła sprowadzały się do realizacji działań remontowych, mających na celu naprawę uszkodzonych elementów – niewielkich uszkodzeń w postaci rys i wgnieceń oraz odkształceń.

Konflikt Rafako z TAURONEM

Prezes Rafako, Radosław Domagalski-Łabędzki ocenia, że Tauron prowadzi z Rafako wojnę przy okazji sporu o wykonawstwo nowego bloku o mocy 910 MW w Jaworznie. Jego zdaniem, zagraża to przyszłości raciborskiej spółki i utrudnia pozyskanie inwestora. Z kolei TAURON odrzuca zarzuty i mówi o chęci rozwiązania problemu z blokiem.

Działania Tauronu nie są skierowane przeciwko Rafako. W naszych komunikatach przedstawiamy sytuację bloku 910 MW i wskazujemy, jak chcemy ją rozwiązać. Celem jest jak najszybsze uruchomienie bloku, natomiast komunikaty i wypowiedzi przedstawicieli Rafako wprowadzają opinię publiczną w błąd.

Oświadczenie rzecznika prasowego Nowe Jaworzno Grupa Tauron

Rafako poinformowało w piątek, że spółka Nowe Jaworzno Grupa Tauron wstrzymała możliwość wejścia na teren bloku w Jaworznie pracowników Rafako i jego spółki zależnej, co uniemożliwiło dalsze prowadzenie prac. Rafako oceniło działania jako bezpodstawne i wezwało do natychmiastowego umożliwienia pracy na bloku.

Węgiel słabej jakości

Prezes Rafako przekonuje, że główną przyczyną awarii nowego bloku jest słaba jakość dostarczanego przez Tauron do Jaworzna węgla, która nie spełnia bardzo rygorystycznych wymogów technologicznych.

TAURON nie ma węgla kontraktowego, ale nie ma wyjścia, więc musi dostarczać to co ma. Będzie to powodować co jakiś czas usterki, blok będzie stawał, nie będzie osiągać maksymalnej sprawności i mocy, dlatego nie ma mowy o naszej gwarancji na wykonane prace w tych warunkach.

Prezes Rafako, Radosław Domagalski-Łabędzki

Na zarzut prezesa Rafako odpowiedziała Patrycja Hamera, rzeczniczka prasowa Nowe Jaworzno Grupa TAURON.

Jakością węgla przykrywane są problemy technologiczne, z którymi Rafako sobie nie radzi. Pierwsza awaria leja wystąpiła w 2021 roku, wówczas Rafako nie miało zastrzeżeń do jakości podawanego węgla.

Patrycja Hamera, rzecznik prasowy Nowe Jaworzno Grupa TAURON

Zdaniem TAURONU, węgiel podawany do bloku 910 mieści się w głównych parametrach energetycznych określonych w kontrakcie, a prowadzenie prób spalania węgli granicznych było obowiązkiem kontraktowym Rafako.

Prezes Rafako nie zgadza się z argumentami Taurona, że dostarczany do Jaworzna węgiel jest wystarczająco dobrej jakości. Powołuje się na przeprowadzane codziennie przez laboratorium Taurona badania próbek jakości węgla.

Źródło: TAURON, PAP

Zdjęcie autora: Jakub Król

Jakub Król

Redaktor GLOBENERGIA