W Niemczech wprowadzą dotację na hybrydy PHEV? Nowa koalicja negocjuje warunki

Po lutowych wyborach parlamentarnych w Niemczech trwają rozmowy na temat utworzenia koalicji między CDU/CSU a SPD. Jednym z elementów negocjacji jest kwestia wsparcia rozwoju elektromobilności u naszych zachodnich sąsiadów. W dokumentach roboczych padł postulat dotowania samochodów elektrycznych, w tym również hybryd typu PHEV (plug-in hybrid electric vehicle).

Zdjęcie autora: Maciej Bartusik

Maciej Bartusik

redaktor GLOBENERGIA
  • W niemieckich negocjacjach koalicyjnych między CDU/CSU a SPD pojawił się pomysł dopłat do hybryd typu PHEV i pojazdów EREV, jednak na razie mowa jedynie o ogólnym „wsparciu technologii”.
  • Proponowane rozwiązania obejmują też m.in. leasing socjalny, premie zakupowe i przedłużenie ulg podatkowych dla aut elektrycznych oraz ciężarówek bezemisyjnych, co wskazuje na szersze podejście do elektromobilności.
  • Spór dotyczy zakazu sprzedaży aut spalinowych od 2035 roku – chadecy chcą jego cofnięcia, SPD pozostaje przy obowiązujących przepisach, co może wpłynąć na kształt przyszłej polityki transportowej Niemiec.

Niemcy ze wsparciem dla hybryd? Temat powraca w koalicyjnych negocjacjach

Doniesienia o powrocie dopłat do samochodów elektrycznych w Niemczech pochodzą z agencji Reuters, a także specjalnego dokumentu stworzonego przez specjalistów obydwu partii w ramach rozmów koalicyjnych. Warto tu podkreślić, że jest to na razie jedynie element negocjacji międzypartyjnych, a władze zarówno SPD, jak i CDU/CSU będą jeszcze analizować te propozycje. Ciężko więc stwierdzić, jak dużo z nich faktycznie zostanie wprowadzone w życie.

Co jednak znajduje się w roboczym dokumencie koalicji, która zapewne już niedługo rozpocznie rządy u naszych zachodnich sąsiadów? Zarówno socjaldemokracji, jak i chadecy zgadzają się w kwestii konieczności wsparcia rozwoju elektromobilności, jednak nie tylko klasycznych samochodów bateryjnych (BEV), ale również elektrycznych samochodów hybrydowych (PHEV), a także pojazdów wyposażonych w technologię zwiększające zasięg (EREV, Extended Range Electric Vehicle). Obydwa te typy pojazdów oprócz silnika elektrycznego posiadają również silnik spalinowy. W przypadku PHEV-ów pierwsze z tych urządzeń wspiera drugie i służy do jazdy na krótkich dystansach. Jeśli chodzi o EREV-y jest odwrotnie – to silnik spalinowy wspomaga elektryczny i pozwala na wydłużenie zasięgu.

Warto podkreślić, że w dokumentach koalicyjnych mowa o mało precyzyjnym “wsparciu technologii”, na razie więc ciężko mówić tu o jakichkolwiek konkretnych rozwiązaniach dotacyjnych. Inne punkty dokumentu wskazują jednak na chęć uruchomienia lub przedłużenia innych rodzajów wsparcia finansowego. Można przypuszczać, że przynajmniej część z nich oprócz samochodów wyłącznie elektrycznych będzie dotyczyć również EREV-ów i PHEV-ów.

Chadecy nie chcą zakazu sprzedaży samochodów spalinowych od 2035. SPD oponuje

Dokument omawia również inne aspekty polityki wobec dekarbonizacji transportu samochodowego w Niemczech. SPD proponuje wprowadzenie premii zakupowej lub zachęty podatkowej do zakupu samochodów elektrycznych. Socjaldemokraci wnioskują również przyznawanie osobom o niskich i średnich dochodach leasingów socjalnych na elektryki. Do tego już obowiązująca ulga podatkowa dla zasilanych prądem aut służbowych ma mieć limit zwiększony do 100 tys. euro (aktualnie wynosi on 75 tys. euro). Ostatni z powyższych postulatów jest umieszczony w dokumencie jako wspólna propozycja obydwu partii, podobnie jak propozycja rozbudowy i finansowania ogólnokrajowej infrastruktury ładowania, zwolnienie bezemisyjnych ciężarówek z opłat drogowych również po 2026 roku a także przedłużenie zwolnienia aut elektrycznych z podatku drogowego. Ten miał obowiązywać do 2030 roku, jednak w dokumencie widzimy propozycję przeniesienia tego terminu na 2035.

Interesująca jest adnotacja, jaką w dokumencie umieścili przedstawiciele CDU/CSU. Chadecy stwierdzili w niej wyraźnie, że zakaz sprzedaży aut z silnikami spalinowymi od 2035 roku musi zostać cofnięty. – W przyszłości w bilansie CO₂ powinien być uwzględniany cały cykl życia pojazdu, a regulacje flotowe powinny zostać odpowiednio dostosowane. Wszystkie paliwa przyczyniające się do redukcji emisji CO₂ powinny być uznane – czytamy w deklaracji CDU/CSU. Zaraz pod tym fragmentem pojawia się uwaga dodana przez stronę SPD, w której socjaldemokraci wyrażają poparcie dla obowiązujących emisji dla flot oraz dopuszczenia wyłącznie pojazdów elektrycznych na terenie UE od 2035 roku. Jak widać te kwestie mogą być punktem spornym w ramach tworzącej się koalicji.

Źródła: Reuters, Der Spiegel, fragdenstaat.de

Zdjęcie autora: Maciej Bartusik

Maciej Bartusik

redaktor GLOBENERGIA