Zamrożenie cen energii a OZE – czy apel branży PV przyniósł efekty?

Sejm przyjął poprawki Senatu do ustawy zamrażającej ceny gazu dla odbiorców w przyszłym roku. Wśród nich znalazły się propozycje zmian w ustawie zamrażającej ceny energii. Dzięki niej ograniczona została grupa wytwórców energii, których będzie dotyczył rygor maksymalnej ceny energii. Ustawa trafiła teraz na biurko Prezydenta i oczekuje na podpis.

Zamrożenie cen gazu
Na mocy ustawy cena gazu została zamrożona na maksymalnym poziomie 200,17 zł za MWh. Taką cenę sprzedawcy paliwa mają stosować w rozliczeniu z odbiorcami indywidualnymi i wrażliwymi, w tym szkołami, szpitalami, kościołami i przedszkolami. Ustawa przewiduje też wprowadzenie refundacji VAT dla gospodarstw domowych, które jako główne źródło ciepła wykorzystują kocioł gazowy wpisany bądź zgłoszony do centralnej ewidencji emisyjności budynków (CEEB). Zwrot VAT będzie uzależniony od zamożności gospodarstwa.
Senat zgłosił 50 poprawek do ustawy, z których Sejm przyjął większość, w tym jedną, która bezpośrednio dotyczy sektora OZE. Na mocy wspomnianej poprawki przepisy dotyczące ograniczenia ceny maksymalnej dla wytwórców energii elektrycznej z instalacji OZE nie będą dotyczyły producentów energii korzystających ze wsparcia w ramach systemu aukcyjnego lub mechanizmu FIT/FIP, a także wytwórców posiadających instalacje, których moc nie przekracza 1 MW. Dodatkowo ceną maksymalną nie będą objęci producenci, których łączna moc elektryczna instalacji w jednym punkcie przyłączenia nie przekracza 3 MW, a moc poszczególnej instalacji nie jest większa niż 1 MW. Ponadto wskazano, że w ramach jednego podmiotu mogą działać źródła OZE o łącznej mocy maksymalnej 3 MW. Oznacza to, że ze zwolnienia mają skorzystać najmniejsze firmy.
Zwrot nadwyżek ze sprzedaży energii
W październiku Sejm uchwalił ustawę o środkach nadzwyczajnych mających na celu ograniczenie wysokości cen energii elektrycznej oraz wsparciu niektórych odbiorców w 2023 roku. Na jej podstawie, bez względu na fluktuację cen energii na rynku hurtowym, producenci energii elektrycznej, w tym ze źródeł odnawialnych, będą mogli sprzedawać prąd maksymalnie po cenach wskazanych w rozporządzeniu Ministra Klimatu i Środowiska. Te wynoszą obecnie 295 zł za MWh w przypadku lądowych farm wiatrowych oraz 350 zł za MWh w przypadku instalacji fotowoltaicznych. Po apelach przedstawicieli sektora rozporządzenie ma zostać zmienione, a ceny zwiększone. Jednak nie zwalnia to producentów zielonej energii z obowiązku zwrócenia nadwyżek uzyskanych ze sprzedaży energii ponad limit wskazany we wspomnianym rozporządzeniu.
Przypomnijmy, że polska branża fotowoltaiczna w apelu skierowanym do rządu RP prosiła o pilne wprowadzenie zmian w zakresie tzw. limitów cen energii wytwarzanej przez farmy słoneczne.
W opinii ustawodawcy przyjęte regulacje ograniczają negatywne efekty wysokich cen energii elektrycznej. Pośrednio może też wpłynąć na obniżenie cen energii elektrycznej lub przeciwdziałać jej wzrostowi. Ponadto, mają pozwolić na zwiększenie bezpieczeństwa energetycznego gospodarstw domowych, niektórych podmiotów świadczących usługi użyteczności publicznej oraz sektora mikro-, małych i średnich przedsiębiorstw i zapewnić im ceny energii elektrycznej na poziomie umożliwiającym opłacenie rachunków.
Źródło: Sejm/money.pl