Do 2027 r. globalna moc OZE wzrośnie o 75%!

Międzynarodowa Agencja Energii (IEA) twierdzi, że do 2027 r. świat zwiększy moc zainstalowaną w odnawialnych źródłach energii o równowartość mocy, którą zainstalowano łącznie w ciągu ostatnich dwóch dekad. Przewidywania wskazują na to, że energia słoneczna, wiatrowa i inne odnawialne źródła energii będą rosnąć w siłę, a moc zainstalowana ma wzrosnąć o około 2400 GW.

Zdjęcie autora: Sungrow

Sungrow

Producent falowników fotowoltaicznych

Słońce i wiatr wiodącym źródłem energii

Czy energia odnawialna będzie stanowić aż 90% mocy na świecie? Szacunki pokazują, że to możliwe. Największy udział będą stanowić energia słoneczna oraz energia wiatrowa. Skumulowana moc w elektrowniach  fotowoltaicznych ma w parę lat wzrosnąć prawie trzykrotnie, o prawie 1500 GW. Do 2026 r. ma przebić mocą elektrownia na gaz ziemny, a do 2027 roku wyprzedzi pod względem zainstalowanej mocy elektrownie oparte na węglu. Prognozy wzrostu są o 30% wyższe niż oczekiwano w zeszłym roku. 

Kryzys energetyczny głównym czynnikiem popularności OZE

Głównymi czynnikami napędzającymi rozwój w energetykę odnawialną są ich relatywnie niskie ceny oraz bezpieczeństwo. Kryzys energetyczny zafundował nam wysokie notowania cen  paliw kopalnych, a przez to dynamicznie wzrastające koszty energii elektrycznej. Dzisiaj więc świat szuka alternatywy. Energetyka odnawialna stała się więc dużo bardziej atrakcyjna ekonomicznie. Dostawcy i producenci energii coraz częściej cenią sobie także korzyści wynikające z bezpieczeństwa energetycznego, a to potrafią zapewnić  odnawialne źródła energii. Szczególnie po rosyjskiej inwazji na Ukrainę i w następstwie ograniczeń wynikających ze stosowania paliw pochodzących z Rosji. Odnawialne źródła energii są więc naturalnym wyborem.

Energia słoneczna najtańszą opcją na rynku

Fatih Birol, dyrektor wykonawczy IAE twierdzi, że obecny kryzys energetyczny może być „historycznym punktem zwrotnym” na drodze do bezpiecznego systemu energetycznego.

Aby ograniczyć globalne ocieplenie do 1,5°C rocznie oraz powstrzymać najgorsze skutki zmian klimatycznych, należy utrzymać tempo rozwoju odnawialnych źródeł energii. Największe oczekiwania pokłada się w energetyce słonecznej. To energetyka fotowoltaiczna ma odpowiadać za ponad 60% całego przewidywanego wzrostu mocy odnawialnych źródeł. Co ona będzie zatem rokrocznie ustanawiać rekordowe przyrosty. Tak dynamiczne wzrosty to również wyzwanie dla dostawców sprzętu. Aby osiągnąć tak dynamiczne wzrosty mocy w fotowoltaice potrzeba modułów, falowników, okablowania, konstrukcji i przede wszystkim ludzi do pracy. Aby przeprowadzić globalny rozwój fotowoltaiki na odpowiednim poziomie, czołowi producenci intensywnie pracują nad dostępnością sprzętu. Przykładem jest firma  Sungrow, która działa już od prawie 25 lat. Przez ten czas producent ten dostarczył rekordowe moce w falownikach fotowoltaicznych - ponad 269 GW. Od trzech lat marka uznawana jest przez BloombergNEF za najbardziej bankowalną markę falowników. Takie rankingi pokazują wiarygodnych dostawców i sugerują, że wejście we współpracę z takim dostawcą jest niezawodne i bezpieczne, podparte długoterminowymi gwarancjami i ubezpieczeniami, jakością produktów i lokalnymi sieciami wsparcia.  Stoi za tym ponad tysiąc niezależnych testów jakości i niezawodności, którym Sungrow poddaje swoje produkty.

Uniwersalność komponentów, dostęp do promieniowania słonecznego i elastyczność produkcji sprawia, że fotowoltaika uważana jest za najbardziej optymalną kosztowo opcję, mimo rosnących cen modułów fotowoltaicznych w większości państwa świata. Gwarantem świetlanej przyszłości fotowoltaiki i niezawodności realizowanych projektów jest jednak konieczność współpracy z liderami. 

Materiał promocyjny

Zdjęcie autora: Sungrow

Sungrow

Producent falowników fotowoltaicznych