Magazyn energii w domowej instalacji – czy warto zwiększać konsumpcję własną?

Dzięki instalacji fotowoltaicznej produkowana jest czysta energia elektryczna. W praktyce jednak tylko jej część jest zużywana na bieżąco, a reszta trafia do sieci. Czy warto zwiększać konsumpcję własną i postawić na magazyn energii? Pisze o tym Dawid Waligóra z Sungrow.

O magazynach energii mówi dzisiaj cała branża fotowoltaiczna i nie tylko. Wszystko przez to, że sama instalacja fotowoltaiczna to dopiero początek przygody z produkcją energii i gospodarowaniem nią na własny użytek.
Czy warto konsumpcję własną zwiększać? Zdecydowanie. Pierwszym czynnikiem, który za tym stoi, są wzrosty cen energii elektrycznej, które w polskich gospodarstwach domowych, w skali roku może nie są odczuwalne, ponieważ stawki taryfowe dla odbiorców indywidualnych są blokowane przez Prezesa URE, ale z roku na rok zapewne będą one coraz wyższe. Zmiana systemu rozliczania prosumentów z net-meteringu na net-billing uwolniła nieco rynek magazynów energii. Dlaczego? Otóż prosument zaczyna być aktywnym uczestnikiem rynku, będą go więc interesowały ceny energii – na dzisiaj miesięczne, ale wkrótce godzinowe. To oznacza, że świadomie będzie mógł sterować i oddawać energię do sieci wtedy, gdy jest droga, a pobierać wtedy, gdy jest tania, a magazynem energii i całym systemem zarządzania energią może robić to płynnie i efektywnie. Nie zapominajmy, że do inwestycji zachęcają też dopłaty – mowa tu o uruchomionym w kwietniu programie Mój Prąd 4,0, który ułatwia inwestycję, oferując bezzwrotne wsparcie finansowe. Magazyn energii zwiększa korzyści finansowe z inwestycji w długim czasie.
Falownik hybrydowy z magazynem energii
Połączenie falownika hybrydowego z magazynem energii pozwala aktywnie i świadomie zarządzać energią. A najlepiej pokazują to liczby. Jedna z instalacji pracująca na urządzeniach Sungrow, która ma już dość długą historię i pracuje na falowniku hybrydowym z magazynem energii i którą obserwujemy, znajduje się w Monachium. Bez uwzględniania magazynu energii, zużycie energii bezpośrednio z instalacji fotowoltaicznej było na poziomie 20%. W momencie doposażenia systemu o magazyn energii, w sumie udział energii zużytej bezpośrednio i skumulowanej w magazynie, czyli konsumpcji własnej, wzrósł do 44%.
Aby instalacja fotowoltaiczna z magazynem energii spełniała oczekiwania, niezbędny jest system zarządzania energią. Istotą zarządzania energią i zwiększania własnej konsumpcji bez oddawania energii do sieci jest przenoszenie szczytów produkcji do magazynu, by odebrać z niego energię podczas braku generacji z modułów. Z analizy instalacji wynika, że magazyn energii, nawet w jesienny, słoneczny dzień zostaje w pełni naładowany już w okolicy godziny 12:00–13:00. Nadmiar energii produkowany w kolejnych godzinach jest oddawany do sieci. Magazyn jest rozładowywany wieczorem i w nocy w razie zapotrzebowania. W takim modelu nadal ok. 55% energii zostaje oddane do sieci. Aby jeszcze zmniejszyć ten udział, z pomocą przychodzi pompa ciepła, która w okresach letnich może zagospodarować nadmiar energii na chłodzenie i przegrzew ciepłej wody użytkowej. Dodatkowym elementem, który może skonsumować wyprodukowaną energię w miejscu produkcji, jest również pojazd z napędem elektrycznym. Magazyn energii to więc inwestycja, która długofalowo będzie generowała zyski i zapewniała stabilne warunki korzystania z indywidualnych elektrowni.
Artykuł został opracowany na podstawie materiałów z III Kongresu Fotowoltaicznego PV-CON