Mój Prąd 6.0 skończy się w tym tygodniu? Budżet już prawie wyczerpany!

Ogromne zainteresowanie

Statystyki wskazują jednoznacznie – Polacy chcą inwestować w fotowoltaikę i magazyny energii. Wystarczył zaledwie tydzień, aby w przewidzianym budżecie MP6.0 z 400 mln złotych zostało mniej niż 79 mln złotych.

Kiedy to w zeszłym tygodniu informowaliśmy, że po trzech dniach od uruchomienia naboru nie ma już połowy budżetu, można się było spodziewać spowolnienia w napływaniu nowych wniosków. Okazuje się, że od czwartkowego (05.09.2024) poranka do godziny 8:00 dzisiaj (09.09.2024) spłynęło kolejnych 8 830 wniosków. Na dziś w puli zaakceptowanych wniosków znajduje się 26 050 sztuk. 

Dokładne statystyki na poniedziałek 09.09.2024 r. prezentują się w następujący sposób: 

Magazyny energii elektrycznej wciąż są popularniejsze od cieplnych. Taki wynik oczywiście cieszy. Zwłaszcza, że uprzednio branża apelowała, że magazyny ciepła rozumiane w MP6.0 jako m.in. bojler, zniszczą sens dotacji. Co więcej, z dotowania zostały wyłączone systemy zarządzania energią. Zasobnik CWU czy bufor ciepła jest przecież pełnoprawnym magazynem energii tylko w połączeniu z taką technologią. Wszystko wskazuje jednak, że beneficjenci chcą posiadać magazyny energii elektrycznej, by zwiększać autokonsumpcję generacji z instalacji prosumenckich. Nic dziwnego, bo sposób rozliczania prosumentów w net-billingu jednoznacznie sugeruje inwestycje w magazyn. Do tego dochodzi fakt, że każdy beneficjent MP6.0 musi być rozliczany właśnie w nowej wersji systemu, czyli net-billingu. Nawet jeśli ktoś zdążył się wcześniej załapać na net-metering, to teraz korzystając z dotacji, musi przejść na net-billing.   

Więcej wątków, na które uwagę powinien zwrócić każdy wnioskujący o dofinansowanie znajdziesz w artykule: Pułapki w Moim Prądzie 6.0: o tym musisz pamiętać!

Źródło: własne