Powstanie pierwszy w Polsce port instalacyjny dla morskich farm wiatrowych

Rozwój energetyki wiatrowej offshore to jedno z fundamentalnych działań, których celem jest dekarbonizacja sektora energetycznego. Powstał port serwisowy w Łebie, a teraz przyszła pora na jego instalacyjny odpowiednik. ORLEN Neptun, który jest odpowiedzialny w Grupie ORLEN za rozwój nowych projektów morskiej energetyki wiatrowej wszedł właśnie w ostatni etap postępowania na dzierżawę terenu w Porcie Świnoujście. Jeśli spółka wygra postępowanie, to w 2025 roku możliwe będzie oddanie do użytku pierwszego w Polsce portu instalacyjnego dla farm wiatrowych lokalizowanych na morzu.

Zdjęcie autora: Redakcja GLOBEnergia

Redakcja GLOBEnergia

Lokalizacja 

Pierwszy w Polsce port instalacyjny dla morskich farm wiatrowych będzie znajdował się w województwie zachodniopomorskim - w Świnoujściu.Wraz z drugą tego typu planowaną inwestycją, która będzie znajdować się w Gdańsku, obiekty odpowiadały za kompleksową obsługę wszystkich projektów energetyki wiatrowej na Morzu Bałtyckim. Planowane jest wydzierżawienie 20 hektarów od Portu Świnoujście, a następnie budowa infrastruktury zdolnej do obsługi dużych jednostek zajmujących się transportem kluczowych komponentów farm wiatrowych, do których należą m.in.: turbiny, wieże czy fundamenty. Port byłby również miejscem, z którego wypływałyby specjalistyczne statki zajmujące się realizacją zaawansowanych prac budowlanych.

Dlaczego energetyka wiatrowa?

Zdaniem Daniela Obajtka, prezesa zarządu PKN ORLEN, morska energetyka wiatrowa to skuteczna odpowiedź na wyzwania związane z transformacją energetyczną i zwiększaniem bezpieczeństwa naszego regionu, ale do  pełnego wykorzystania jej potencjału potrzebne jest osiągnięcie efektu skali. Z tego powodu, oprócz realizowanego już projektu farmy wiatrowej, która ma rozpocząć produkcję energii w 2026 roku, Grupa wystąpiła o koncesje dla kolejnych 11 projektów na Bałtyku. 

Realizacja tak wielkoskalowych projektów wymaga od nas zapewnienia odpowiedniej infrastruktury. Dwa porty instalacyjne będą w stanie efektywnie zabezpieczyć potrzeby związane z tymi inwestycjami, ale będą również mocnymi impulsami rozwojowymi dla całych regionów.” - czytamy w komunikacie prasowym Grupy

Morska energetyka wiatrowa będzie w przyszłości fundamentem polskiego sektora energii odnawialnej. Koncern do końca dekady chce przeznaczyć 47 miliardów złotych na inwestycje w nowoczesne i ekologiczne źródła energii. Oprócz projektu Baltic Power, którego moc będzie wynosić do 1,2 GW, spółka wystąpiła o wydanie jedenastu koncesji o łącznej mocy ponad 10 GW. Taka moc mogłaby obecnie zaspokoić 25 proc. polskiego zapotrzebowania na energię. 

Wspomniany Baltic Power będzie miał swoją bazę serwisową w Łebie, gdzie powstanie port serwisowy. Dzięki niemu również zwiększą się możliwości polskiego sektora offshore wind, a port będzie obsługiwał nie tylko polskie jednostki, ale również norweskie. Tego typu przedsięwzięcia pozwolą na stworzenie odpowiedniej bazy ułatwiającej rozwój farm wiatrowych na Bałtyku. Od ich powstania zależeć będzie sprawne funkcjonowanie morskich inwestycji. O porcie w Łebie pisaliśmy TUTAJ.

Podsumowanie

Polityka Energetyczna Polski do 2040 roku stawia sobie cel zbudowanie od 9 do 11 GW mocy zainstalowanych w odnawialnych źródłach energii. Inwestowanie w porty instalacyjne i serwisowe, budowa których realizowana jest z udziałem polskich wykonawców, będzie czynnikiem dynamizującym rozwój nadmorskich obszarów, jak i całej krajowej gospodarki. Ponadto wzmocnione zostanie polskie bezpieczeństwo energetyczne i sprawniej będzie przebiegać transformacja energetyczna. 

Źródła: orlen.pl, psew.pl

Zdjęcie autora: Redakcja GLOBEnergia

Redakcja GLOBEnergia