Skąd tak wysokie ceny energii na giełdzie? Kampania żarówkowa w naszym wydaniu

Wiele osób zastanawia się, z czego wynikają tak wysokie ceny energii, z którymi mamy do czynienia w ostatnim czasie. Często padają argumenty o wysokich marżach. Ale czy zdajemy sobie sprawę jak wysokie one są i jak znaczący mają udział w cenie energii, którą widzimy na giełdzie? Przedstawiamy przykład elektrowni na węgiel kamienny i pokazujemy, z czego tak naprawdę wynikają wysokie giełdowe ceny energii.

Zdjęcie autora: Maria Niewitała-Rej

Maria Niewitała-Rej

Redaktor GLOBEnergia

Pamiętacie kampanię żarówkową, która pokazywała jak rzekomo rozkładają się koszty energii elektrycznej ponoszone przez odbiorców końcowych? My zrobiliśmy swoją żarówkę, która pokazuje, jak rozkładają się koszty w giełdowej cenie energii i porównaliśmy ją do ceny sprzed roku. Ale najpierw… założenia.

Wysokie CDS - co to znaczy?

Think Tank Forum Energii w swoim miesięczniku z podsumowaniem sierpnia opublikował wykres, który przedstawia Clean Dark Spread (CDS) na przestrzeni ostatnich kilku lat. Clean Dark Spread to różnica między ceną energii elektrycznej a szacowanymi kosztami zmiennymi związanymi z produkcją energii elektrycznej z węgla, a więc kosztami paliwa i uprawnień do emisji CO2. W praktyce ten wskaźnik, po uwzględnieniu stałych kosztów wytwórców, a więc kosztów operacyjnych przekłada się na marżę.

Clean Dark Spread, źródło: Forum Energii 

Na powyższym wykresie możemy zaobserwować, że od 2016 roku CDS utrzymywał się na stałym poziomie około 50 - 70 zł/MWh. Na przełomie 2020 i 2021 roku był nawet tak niskie, że niektórzy wytwórcy musieli wręcz dopłacać do wytwarzania energii elektrycznej. Niemniej jednak sytuacja z ostatnich miesięcy jasno pokazuje, czym mogą być ponadnormatywne marże wytwórców i że zamiast kilkudziesięciu złotych, mogą wynosić nawet ponad 1000 zł/MWh. 

Żarówka z marżą wytwórców

A gdyby tak dzisiejsze marże wytwórców przedstawić w formie osławionej żarówki?

Cenę energii możemy sprawdzić na Towarowej Giełdzie Energii. W kontrakcie terminowym BASE Y-23 dla dnia 3.10.2022 r. cena ta wynosi 1742,5 zł/MWh. 

Cena energii w kontrakcie terminowym BASE Y-23, źródło: TGE

Również koszty uprawnień do emisji CO2 możemy sprawdzić, a w dniu 3.10.2022 r. wynosiły one 66,014 Euro/MWh.

Ceny uprawnień do emisji CO2, źródło: tradingeconomics.com

Przy dzisiejszym kursie polskiego złotego, cena uprawnień do emisji CO2 kształtuje się na poziomie 317 zł/t. Przyjmując takie same założenia jak Forum Energii i emisyjność na poziomie 0,903 t/MWh, koszty związane z uprawnieniami do emisji CO2 wynoszą 285 zł/MWh. Koszty stałe oszacowaliśmy na 40 zł/MWh. Koszty związane z węglem są na przestrzeni lat mniej więcej stałe. Obecnie wynoszą około 156 zł/MWh. Pozostaje więc obliczyć marżę. Jeśli marża stanowi różnicę między wskazanymi kosztami, aktualna marża wynosi aż 1261 zł/MWh! To ogromna kwota, która stanowi aż 72% ceny energii.

Marże wytwórców w 2022 i 2021 roku

Porównaliśmy obecne marże z kosztami z ubiegłego roku. Z wykresu Forum Energii odczytaliśmy, że cena energii w październiku 2022 wynosiła 442 zł/MWh, z czego koszt węgla wynosił 109 zł, a koszty związane z emisją CO2 - 247 zł. Koszty stałe przyjęliśmy nieco niższe niż w 2022 roku - na poziomie 35 zł - w końcu mamy inflację. Okazuje się, że dzisiejsza żarówka świeci bardzo jasno… i zdecydowanie jaśniej niż w 2021 roku. Pokazuje to wyraźnie, jak bardzo ponadnormatywne są dzisiejsze marże wytwórców.

Z czego wynikają wysokie giełdowe ceny energii? źródło: Globenergia

Czy tak wysokie marże są normalne? Z czego wynikają? Pytamy Bogdana Szymańskiego - Wiceprezesa Branży Fotowoltaicznej POLSKA PV.

Tak wysokie marże zdecydowanie nie są normalne, gdyż one nie wynikają z tego, że spółki wytwarzania opracowały nowe i genialne technologie. Wręcz przeciwnie. Te marże wynikają z tego, że koszty wytwarzania energii z węgla są niskie, a cena na giełdzie jest wysoka, ze względu na wysokie koszty krańcowe wytwarzania najdroższego źródła w systemie czyli elektrowni gazowych.

komentuje Bogdan Szymański

Być może gdyby ceny na giełdzie były ustalane w oparciu o koszty wytwarzania oraz pewne racjonalne marże wytwórców, ceny energii nie wzrosłyby tak drastycznie. Jak się ma w związku do tego plan zniesienia obliga giełdowego?

Posłuchaj co na ten temat mówią eksperci!

Źródła: Forum Energii, tradingeconomics.com, TGE, własne

Zdjęcie autora: Maria Niewitała-Rej

Maria Niewitała-Rej

Redaktor GLOBEnergia