Potas i drewno wygryzą lit z rynku akumulatorów? Rozwój technologii nielitowych

Obecny, 10-krotny wzrost cen litu powoduje ostry i krótkoterminowy szok na rynku pojazdów elektrycznych. Mimo, że w dłuższej perspektywie nie powinien przynieść on utrudnień w elektryfikacji transportu, to producenci baterii prowadzą działania, aby opracować nowe technologie nielitowe. Zaliczają się do nich m.in. amerykański startup Group1 i szwedzki Northvolt. Czy zatem potas i lignina zaistnieją na rynku?

Startup Group1 stara się skomercjalizować materiały katodowe do akumulatorów potasowo-jonowych. Firma Northvolt natomiast chce zbudować baterie, które bazują na ligninie pochodzenia drzewnego.
“Ponieważ nasze odchodzenie od paliw kopalnych przyspiesza, zapotrzebowanie na akumulatory litowo-jonowe szybko rośnie, a nasze dostawy litu wkrótce nie będą w stanie zaspokoić tego popytu” - komentuje Alexander Girau, dyrektor generalny Group1.
Na jakim etapie jest zastępowanie litu mniej konwencjonalnymi materiałami?
Akumulatory potasowo-jonowe
Amerykańska firma Group1 opracowała materiały katodowe na bazie potasowej bieli pruskiej (PPW). Biel pruska (PW) to zredukowana i uwodniona forma błękitu pruskiego (PB). Są to obiecujące materiały do budowy katod akumulatorowych ze względu na ich wysoką wydajność, dużą pojemność i niską toksyczność.
Group1 zaznacza, że ich rozwiązanie zapewnia również szybkie ładowanie. Bezpieczniejsze baterie potasowo-jonowe mogą być zrównoważoną alternatywą dla baterii litowo-jonowych.
“Baterie Group1 i akumulatory potasowo-jonowe mogą stanowić realną alternatywę dla wypełnienia luki w dostawach” - twierdzi Girau.
Jak zaznacza Max Reid, analityk z Wood Mackenzie, katoda na bazie pruskiej bieli wykorzystuje głównie potas, mangan i żelazo. Są to znacznie tańsze materiały niż nikiel, kobalt i lit.
Reid dodaje, że brak istniejących dużych producentów katod potasowo-jonowych jest kolejną barierą, która blokuje ich popularyzację. Produkcja komercyjna takich akumulatorów pojawi się bliżej 2030 r.
Wydajność technologii potasowej
Co więcej, Group1 twierdzi, że potas można łatwo zintegrować z istniejącymi grafitowymi materiałami anodowymi, elektrolitami, konstrukcją ogniw i produkcją litowo-jonową.
Startup Group1 podaje, że potas stosowany w tej technologii jest 1000 razy bardziej wydajny niż lit i 20 razy bardziej przystępny cenowo. Ten ostatni aspekt zależy jednak od ceny materiałów na rynku.
Według Wood Mackenzie, katoda bazująca na pruskiej bieli może osiągnąć pojemność 120 mAh/g, co stanowi tylko 60% litowo-jonowej. Ma niższą gęstość energii ze względu na otwartą strukturę. Ten ostatni aspekt sprawia, że nadaje się do wykorzystania w magazynach energii
Anody z drewna?
Europejski potentat rynku baterii Northvolt nawiązał współpracę z fińskim producentem celulozy i papieru Stora Enso w celu opracowania baterii wykorzystującej anody ligninowe. Lignina to polimer pochodzenia roślinnego, który znajduje się w ścianach komórkowych i stanowi 20-30% substancji budujących drzewo.
Stora Enso ma za zadanie dostarczać swój materiał anodowy Lignode na bazie ligniny, pochodzący z lasów zarządzanych w sposób zrównoważony. Northvolt z kolei będzie kierował projektowaniem ogniw, rozwojem procesu produkcyjnego i zwiększaniem skali technologii.
Działania na rzecz zrównoważonych baterii
Celem współpracy jest opatentowanie pierwszej na świecie uprzemysłowionej baterii wyposażonej w anodę pozyskiwaną w całości z europejskich i odnawialnych surowców. Ma to obniżyć ślad węglowy oraz koszty.
“Dzięki temu partnerstwu zbadamy nowe źródło zrównoważonych surowców i rozszerzymy europejski łańcuch wartości baterii, jednocześnie rozwijając tańszą ich chemię” - powiedziała Emma Nehrenheim, dyrektor ds. środowiska w Northvolt.
Firma niedawno otrzymała 1,1 miliarda dolarów na rozwój rynku baterii w Europie. Dzięki tym pieniądzom m.in. powstanie największa fabryka magazynów energii. Northvolt wybuduje ją w Polsce, a konkretnie w Gdańsku, o czym pisaliśmy TUTAJ.
Źródło: Energy Storage News, Green Car Congress, American Chemical Society.
Polecane
Rząd proponuje nowe przepisy dla magazynów energii, choć przyznaje, że nie ma kluczowych danych!

Gigantyczny magazyn energii w Gryfinie – 800 MWh pojemności i prąd dla 40 tys. domów
