Kolejna spółka zbuduje małe modułowe reaktory jądrowe (SMR)

Polskie spółki energetyczne rozumieją potrzebę dekarbonizacji polskiej energetyki. Rozumieją one również potrzebę obecności w miksie energetycznym stabilnych źródeł energii. Obecnie widzimy jak świadomość przeprowadzenia zmian przekłada się na konkretne działania. Kolejnym z nich jest podpisanie przez Eneę i amerykańskiego dewelopera elektrowni jądrowych porozumienia, które zakłada wspólną realizację budowy małych modułowych elektrowni jądrowych.

Najpierw Tauron, a teraz Enea
Wczoraj mogliśmy przeczytać, że Tauron planuje sześciokrotnie zwiększyć moc zainstalowaną w odnawialnych źródłach energii, a także ograniczyć emisyjność o prawie 80 proc. do 2030 r. Również Tauron, pod koniec kwietnia podpisał wraz z KGHM list intencyjny dotyczący współpracy w zakresie budowy niskoemisyjnych źródeł energii. Ich potencjalna współpraca zakłada również zastosowanie małych modułowych reaktorów jądrowych (SMR - ang. Small Modular Reactor). Teraz do grona polskich spółek zainteresowanych rozwojem reaktorów SMR dołączyła Enea!
- Zobacz również: Popiół ze spalania węgla wykorzystany do budowy farm PV? – PGE bada innowacyjne rozwiązanie
Czyste i stabilne źródło
22 czerwca 2022 r. Enea i Last Energy - amerykański deweloper elektrowni jądrowych podpisały porozumienie, które zakłada wspólną realizację budowy małych modułowych elektrowni jądrowych. Według komunikatu Enei, technologia modułowego reaktora Last Energy pozwala na skrócenie czasu i obniżenie kosztów budowy elektrowni jądrowych oraz zapewnienie czystej energii. Enea zaznacza, że współpraca w zakresie SMR wpisuje się w Strategię Rozwoju Enei, która zakłada powstanie nowych linii biznesowych, a także osiągnięcie neutralności klimatycznej do 2050 r.
- Zobacz również: Rząd dopłaci odbiorcom węgla! A co z ogrzewającymi pelletem?
Powstanie nowa spółka
Firmy nie tylko wyrażają zainteresowanie rozwojem i wybudowaniem reaktorów SMR. Są także wstępnie zainteresowane dalszą dystrybucją małych modułowych reaktorów (SMR). Dystrybuowaną technologią miałaby być rozwijane przez Last Energy reaktory o mocy 20 MW. List intencyjny zakłada również możliwości utworzenia wspólnej spółki na terenie Polski. Spółka będzie odpowiedzialna za wdrażanie technologii Last Energy w Polsce.
“To jest historyczny moment, pokazujemy, że w praktyce budujemy bezpieczeństwo energetyczne Polski. Bezpieczeństwo w wymiarze wieloletnim. Enea to trzecia polska firma zaangażowana w energetykę jądrową. Chcemy, by energetyka jądrowa - ta tradycyjna, wielka i budowana przez państwo oraz ta w wymiarze mikro była naszą przyszłością.” - powiedział wicepremier Jacek Sasin, minister aktywów państwowych.
Wicepremier pogratulował spółce Enea pozyskania dobrego i wiarygodnego partnera. Zdaniem Jacka Sasina, spółka Last Energy pomoże i poprowadzi Eneę tą trudną i nieznaną drogą.
“To czas, który będzie decydował czy wygramy ten wyścig, a Polska zachowa swoje bezpieczeństwo energetyczne.” - dodał minister aktywów państwowych.
- Zobacz również: Czy polski przemysł stoczniowy złapie wiatr w żagle za sprawą morskiej energetyki wiatrowej?
Nowoczesna i skalowalna technologia dla przemysłu i ciepłownictwa
Zdaniem Pawła Majewskiego - prezesa zarządu Enea S.A., list intencyjny otwiera możliwość dostępu do nowoczesnej, skalowalnej i bezemisyjnej technologii wytwarzania energii elektrycznej. Według prezesa Enea S.A., grupa potencjalnie będzie mogła wykorzystać technologię SMR do budowy własnych mocy wytwórczych, a także w przyszłości oferować rozwiązania dla przemysłu i ciepłownictwa na terenie Polski.
“Komercjalizacja rozwiązań SMR pozytywnie wpłynie na bezpieczeństwo energetyczne, środowisko, a także konkurencyjność polskiej gospodarki. Wejście Enei na rynek małych, modułowych reaktorów jądrowych pozwoli w przyszłości na rozwój nowych linii biznesowych” - dodał Paweł Majewski, prezes Enei.
Montaż reaktora w 24 miesiące, eksploatacja możliwa przez 42 lata
Reaktor SMR opracowany przez Last Energy opiera się na sprawdzonej technologii PWR (ang. Pressurized Water Reactor). Jego moc elektryczna ma wynosić 20 MW. Ideą rozwoju technologii małych modułowych reaktorów jądrowych jest ich budowa poza miejscem, w którym mają docelowo pracować, a następnie montaż w modelu blokowym.
Jak możemy przeczytać w komunikacie grupy Enea, SMR Last Energy opiera się o sprawdzone w przemyśle standardy. Dzięki wykorzystaniu gotowych komponentów modułowych, reaktor ten mógłby powstać w 24 miesiące od ostatecznej decyzji inwestycyjnej. Zakładany czas eksploatacji elektrowni wynosi 42 lata.
- Zobacz również: Dlaczego rządzący preferują OZE zamontowane na budynkach?
Nowa era rozwoju technologicznego
Jak zaznacza Bret Kugelmass - CEO amerykańskiej spółki Last Energy, partnerstwo z Grupą Enea w Polsce ma na celu rozpoczęcie skalowania małych, modułowych elektrowni jądrowych. Dzięki takiemu modelowi dostaw będzie możliwe szybkie i wydajne dostarczanie czystej energii.
Spółki zaznaczają, że decyzję, co do zakresu dalszej współpracy podejmą w oparciu o dokonane analizy rynkowe oraz potrzeby Grupy Enea. Zaznaczono także, że firmy podejmą tę decyzję po potwierdzeniu zasadności ekonomicznej i technologicznej oraz uzyskaniu stosownych certyfikatów.
Zdaniem Jacka Dziuby, prezesa Enei Innowacje przed polską energetyką kształtuje się nowa era rozwoju technologicznego.
“Technologia SMR zmieni polski sektor energetyczny, a Grupa Enea będzie mogła, po potwierdzeniu zasadności biznesowej i technologicznej, aktywnie uczestniczyć w tym procesie. SMR zakłada elastyczność procesu produkcji oraz zastosowania reaktorów, i tym samym, będzie odpowiedzią na zmieniające się potrzeby i wyzwania rynku energii w Polsce.” - dodaje Jacek Dziuba, prezes zarządu Enei Innowacje.
Last Energy
Amerykański deweloper Last Energy zapewnia pełen cykl rozwoju projektu w tym: projektowanie, budowę, finansowanie, serwis i utrzymanie instalacji, dostawę paliwa i odbiór odpadów, a także likwidację elektrowni po zakończeniu eksploatacji.
Źródło: Enea.