Czy to koniec baterii litowo-jonowych? Pojawiła się tańsza i bezpieczniejsza alternatywa

Baterie litowo-jonowe weszły na rynek na rynku na przełomie lat 80. i 90. i od tego czasu ich popularność nieustannie rośnie. Obecnie branża baterii litowo-jonowych przechodzi trudne chwile. Rozwiązanie to w dalszym ciągu jest zbyt drogie by pozwolić na dynamiczny rozwój magazynowania energii i elektromobilności. Na drodze tej technologii stoją takżę problemy z dostępnością surowców. Firma zza oceanu opracowała technologię, która jest nie tylko o połowę tańsza niż rozwiązania popularne teraz, ale także jest wolna od wad akumulatorów litowo-jonowych. Kiedy technologia zostanie wdrożona?

Innowacyjny akumulator
Firma Alsym Energy planuje wprowadzić rozwiązanie z zakresu magazynowania energii o wydajności na poziomie akumulatorów litowo-jonowych. Technologia opracowana przez Alsym Energy ma być o połowę tańsza od technologii litowo-jonowej, a także pozbawiona ryzyka pożaru. Firma podaje, że katoda opracowanego akumulatora składa się z tlenku manganu. Anodę ma stanowić tlenek innego metalu. Rolę elektrolitu będzie pełnić substancja na bazie wody i jak zaznacza producent, w jej składzie nie będzie rozpuszczalników organicznych.
- Zobacz również: Pompa ciepła na kominie? Pytamy eksperta czy to dobry pomysł!
Na dzisiaj producent jest na etapie uzyskiwania patentu na opracowaną technologię. Z tego względu informacje dotyczące aspektów technicznych są ograniczone dla opinii publicznej. Zastosowana technologia nie wykorzystuje litu, kobaltu i niklu - ogranicza to problemy z dostawami materiałów i kosztami pozyskiwania surowców.
Bezpieczeństwo i przystępna cena
Elektrochemiczne magazyny energii powinny być efektywne, ale jest to tylko jedna z cech, która będzie decydowała o upowszechnieniu się danej technologii magazynowania energii. Oprócz efektywności i bezpieczeństwa, kluczową rolę będzie miała także przystępność cenowa i dostępność surowców, z których są zbudowane. Zdaniem przedsiębiorstwa, technologia magazynowania energii nie powinna być zależna od problemów z łańcuchem dostaw (co potwierdzają problemy z dostępnością surowców do budowy akumulatorów litowo-jonowych).
„Widzimy globalną konkurencję we wprowadzaniu nowych baterii na rynek. Większość firm koncentruje się przede wszystkim na wydajności i niewiele myśli o tym, aby ich baterie były bezpieczniejsze i bardziej opłacalne - zwłaszcza w krajach rozwijających się, gdzie konsumenci są bardziej wrażliwi na ceny.” - komentuje Nitin Nohria, doradca Alsym Energy.
- Zobacz również: Nowelizacja ustawy 10H jeszcze nie trafiła do sejmu, a samorządy już liczą na zyski!
Niższe ceny akumulatorów
Zespół naukowców i projektantów pracuje obecnie nad eksperymentalnym zakładem produkcyjnym. Firma zaznacza, że akumulatory będą mogły być produkowane w istniejących fabrykach akumulatorów litowo-jonowych, a zmiany technologii produkowanych akumulatorów nie będą wymagały gruntownej modernizacji zakładu. Przedstawiciele firmy dodają, że w przeciwieństwie do fabryk akumulatorów litowo-jonowych, nie będzie potrzeby stosowania drogich suchych pomieszczeń, śluz przeciwpożarowych i systemów odzyskiwania rozpuszczalników.
Baterie opracowane przez Alsym są niepalne (w przeciwieństwie do litu). Ta cecha pozwala również na oszczędności w produkcji, z względu na brak konieczności zapewniania wymagającej ochrony przeciwpożarowej. Poza niższymi kosztami produkcji, oznacza to, że akumulatory będą mogły być stosowane tam, gdzie branża szczególnie ostrożnie podchodzi do ryzyka pożaru.
- Zobacz również: Czy rząd dopłaci 31,5 mld zł żeby utrzymać ceny energii elektrycznej na obecnym poziomie!?
Według prezesa firmy, akumulatory będą kosztować mniej niż połowę ceny obecnych modeli litowo-jonowych. Niższe ceny akumulatorów przełożą się na ceny pojazdów elektrycznych. Technologia ta eliminuje także problemy związane z żywotnością baterii. Wynika to z zastosowania niepalnych, nietoksycznych materiałów. Zaproponowane rozwiązania są również prostsze w recyklingu.
- Zobacz również: Polacy sięgają po dotacje na auta elektryczne! Złożono 4,9 tys. wniosków w programie Mój Elektryk
3 GWh akumulatorów rocznie
Alsym współpracuje z jednym z czołowych producentów samochodów w Indiach. Dzięki współpracy, firma chce przyspieszyć rozwój swoich niedrogich produktów z zakresu e-mobilności. Firmy spodziewają się, że ich współpraca przełoży się na umowę na dostarczanie co najmniej 3 GWh systemów akumulatorowych rocznie. Warunkiem podpisania umowy ma być osiągnięcie kluczowych poziomów wydajności.
Producent równolegle próbuje nawiązać współpracę z innymi firmami działającymi w branży żeglugowej i w branży elektrycznych jednośladów. Planowane są też testy beta tego rozwiązania na początku 2023 r. Firma zaznacza, że produkcja wielkoseryjna może rozpocząć się do 2025 r.
Źródło: alsym.com, pv-magazine-usa.com.