Brak warunków technicznych i ekonomicznych – jak interpretować odmowę przyłączenia OZE do sieci

Coraz częściej pojawiają się problemy w uzyskaniu warunków przyłączenia do sieci elektroenergetycznej instalacji OZE – operatorzy systemu dystrybucyjnego (OSD) odmawiają przedsiębiorstwom przyłączenia do sieci, zasłaniając się często brakiem warunków technicznych. Prezes Urzędu Regulacji Energetyki odniósł się ostatnio do tego zjawiska, tłumacząc przepisy dotyczące przyłączania instalacji do sieci. 

Zdjęcie autora: Redakcja GLOBEnergia

Redakcja GLOBEnergia

Podziel się

  • Brak samych warunków technicznych nie zawsze jest wystarczającym powodem odmowy wydania warunków przyłączenia instalacji OZE do sieci.
  • W ostatnich latach ilość wniosków o przyłączenie OZE do sieci rozpatrzonych negatywnie wzrasta.
  • Informacja Prezesa Urzędu Regulacji Energetyki nr 15/2024 rozstrzyga kwestie, które wywołują w tym obszarze najwięcej możliwości. 

Zarówno przedsiębiorcy z sektora OZE, jak i OSD zgłaszają problemy i propozycje ich rozwiązania do Urzędu Regulacji Energetyki. W dokumencie z 22 marca prezes URE Rafał Gawin stara się wyjaśnić kwestie prawne w tym zakresie, powołując się także na orzeczenia sądów. 

Warunki techniczne i ekonomiczne

Według Prawa energetycznego przedsiębiorstwa zajmujące się przesyłaniem lub dystrybucją energii elektrycznej (OSE) mają obowiązek przyłączania odpowiednich instalacji do sieci. W ramach tego obowiązku następuje podłączenie w trybie publicznoprawnym. Jednak omawiany obowiązek dotyczy tylko sytuacji, kiedy istnieją techniczne i ekonomiczne warunki przyłączenia. Jeśli OSE stwierdzi, że nie istnieją takie warunki, może odmówić przyłączenia i poinformować o tym zarówno Prezesa URE, jak i zainteresowany podmiot. Musi też podać przyczyny odmowy. W takim uzasadnieniu OSE powołują się na brak warunków, jednak jak twierdzi Rafał Gawin, nie zawsze prawidłowo. Problem polega na tym, że w polskim prawie nie zdefiniowano dokładnie warunków technicznych i ekonomicznych przyłączenia. Rozumienie tych terminów opiera się więc na praktyce stosowania prawa. Prezes URE, powołując się na orzeczenia sądów, podaje właściwą interpretację tych terminów.

Przyjęte definicje

Według przytaczanego przez Prezesa URE przyjęło się, że brak warunków technicznych to:

Przeszkodę o charakterze trwałym nie dająca się usunąć, pomimo podjęcia prób w tym celu. Muszą zatem istnieć obiektywne, nie dające się usunąć przeszkody uniemożliwiające realizację inwestycji mającej na celu przyłączenie obiektu lub lokalu podmiotu ubiegającego się o zawarcie umowy, aby można było mówić o braku warunków technicznych przyłączenia” – informuje w dokumencie z 22 marca. Dodaje również, że przy tej interpretacji, takie sytuacje powinny być niezwykle wyjątkowe i dokładnie opisane w odmowie wydania warunków przyłączenia. 

Warunki techniczne, w rozumieniu Prezesa URE, zostały zdefiniowane przez Sąd Ochrony Konkurencji i Konsumentów w wyroku z dnia 23 lutego 2009 r. (sygn. XVII AmE 70/08): 

Istnienie warunków ekonomicznych przyłączenia należy wiązać z możliwym technicznie, rozwiązaniem najtańszym. Nie oznacza to, że przedsiębiorstwo energetyczne musi rozwiązanie takie zastosować. W ramach posiadanej swobody prowadzenia działalności gospodarczej może on stosować rozwiązania, które uważa za właściwsze, jednak wyłącznie na własny koszt i ryzyko, których nie może przerzucać na odbiorcę”. 

Warunki techniczne i ekonomiczne są ze sobą powiązane i rzadko występują oddzielnie. W wielu przypadkach odmowa przyłączenia do sieci tylko z powodu braku warunków technicznych jest wręcz nieuzasadniona. Jak mówi Rafał Gawin:

Gdy przyłączenie do sieci jest technicznie wykonalne, a jedynie rozbudowa sieci konieczna do jego realizacji nie została ujęta w planach rozwoju przedsiębiorstwa, odmowa zawarcia umowy przyłączenia do sieci powinna być uzasadniona zarówno brakiem warunków technicznych, jak i ekonomicznych”.

Przyłączenie komercyjne

Jeśli instalacja OZE nie otrzyma zgody na przyłączenie do sieci w trybie publicznoprawnym, a jako uzasadnienie pojawi się brak warunków technicznych, można próbować przyłączyć się do sieci w innym trybie – komercyjnym. Wtedy po stronie podmiotów przyłączanych jest sfinansowanie przebudowy sieci, która ma umożliwić przyłączenie. W powiadomieniu o odmowie ze względu na brak warunków ekonomicznych lub technicznych i ekonomicznych OSE musi podać szacunkową wysokość opłaty za przyłączenie w trybie komercyjnym. Taki sposób finansowania modernizacji sieci nie obciąża wszystkich odbiorców, więc powinien być dokładnie rozważony przez OSE.

Istnieje też możliwość złożenia do Prezesa URE wniosku o rozstrzygnięcie sporu w sprawie odmowy zawarcia umowy o przyłączenie do sieci. Inną możliwością jest ponowne złożenie wniosku o określenie warunków przyłączenia ze wskazaniem innego miejsca przyłączenia. Co ważne, można równolegle rozstrzygać spór u Prezesa URE i negocjować warunki przyłączenia komercyjnego lub składać wniosek z inną lokalizacją. 

Ilość odmów rośnie

Wnioski i odmowy przyłączeń instalacji OZE do sieci. Źródło: NIK Informacja o wynikach kontroli Rozwój elektroenergetyczne sieci dystrybucyjne, luty 2024

W zeszłym tygodniu NIK opublikował informację o wynikach kontroli na temat rozwoju sieci dystrybucyjnej. Podmiotami kontrolowanymi były między innymi trzy największe przedsiębiorstwa pełniące funkcję operatorów systemu dystrybucyjnego (OSD). W raporcie NIK pochylał się między innymi nad ilością wniosków o przyłączenie do sieci rozpatrzonych odmownie w okresie od początku 2018 roku do końca pierwszego półrocza 2022 roku. Jak widać na powyższym wykresie, ilość odrzuconych wniosków wzrastała widocznie, osiągając w ostatnich sześciu miesiącach objętych kontrolą poziom ponad 99%. Dane te dotyczą instalacji OZE innych niż mikroinstalacje. Zdecydowana większość instalacji podłączanych do sieci to mikroinstalacje. Według NIK-u w analizowanym okresie do sieci podłączono aż 908,9 tysięcy mikroinstalacji o łącznej mocy  6704,5 MW. Inne instalacje OZE podłączone miały moc około 2000,5 MW. Było ich 1,8 tysiąca. 

Źródło: URE, NIK

Zdjęcie autora: Redakcja GLOBEnergia

Redakcja GLOBEnergia